Maccarone daje zwycięstwo
Gospodarze przegrali kolejny mecz w rozmiarze 0:1. Nysa od 12 minuty musiała grać w osłabieniu, gdyż czerwoną kartkę zobaczył Leonowicz-Kazadi. W 56. min siły się wyrównały, bo z dubletem żółtych kartek do szatni udał się Rosa. Losy spotkania rozstrzygnęły się 10 minut przed końcem. Wówczas Ogórek przedłużył dośrodkowanie z bocznego sektora boiska, a po chwili Dudkiewicz na wślizgu wpakował ją do siatki. - Bardzo cieszę się z gola. To dla nas ważne trzy punkty. Musieliśmy na nie solidnie popracować, bo rywal wysoko zawiesił nam poprzeczkę. Piłkarsko może byliśmy lepsi, ale Nysa nadrabiała to walką i ambicją. W przeciwieństwie do Nysy dopisało nam trochę szczęścia - ocenił popularny wśród kolegów Maccarone. - Szkoda kolejnej porażki. Mieliśmy swoje szanse, ale nic nie chciało wpaść. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będziemy już punktować - dodał Stanisław Wojtczak, kierownik Nysy.
NYSA ZGORZELEC - ORKAN SZCZEDRZYKOWICE 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Dudkiewicz (80).
Czerwone kartki: Leonowicz-Kazadi (12 - za faul) oraz Rosa (56 - za dwie żółte).
Żółte kartki: Grygierczyk, Rosa.
Sędziowali: Michał Hnatkiewicz jako główny oraz Damian Nowak i Kamil Struski (Wrocław).
Widzów: 150.
NYSA: Spałek - Łuszczyk, Witowski, G. Monik (87 Binczarowski), Jaworski, Bystryk (63 Rachański), Duduć, Aftyka, Czajkowski (72 Wójcik), Machowski, Leonowicz-Kazadi.
ORKAN: Koziarz - Pilarowski, Kłak, Światły, Grygierczyk (69 Długosz), Rosa, Gambal (57 Ogórek), Majka, Filipiak, D Śliwiński (46 M. Śliwiński), Kociszewski (65 Dudkiewicz).
źródło:jg24.pl
Komentarze